Ja dziś wyróżniam i zarazem zapraszam do zabawy
(zaproszenie oczywiście niezobowiązujące):
Kilka słów o zabawie: "Inicjatywa pochodzi z
zachodnich blogów, gdzie blogerzy przesyłają sobie kolorowe znaczki w ramach
uznania. Ma to służyć przede wszystkim poprawieniu nastroju, pokazaniu, że dany
blog nam się podoba, a także popularyzacji ciekawych blogów. Osoba wybrana ma za
zadanie wybrać 5,10 lub 15 blogów, które jej zdaniem zasłużyły na
wyróżnienie."
Kto śledzi mojego bloga dobrze wie że jestem typem że lubię robić "zapasy" w swojej małej spiżarence. I jednym z takich produktów które zawsze są w domu jest ciasto francuskie. Kiedy mój starszy synek mówi że ma na coś dobrego ochotę bierzemy się za pieczenie ślimaczków. Przepis ten powstał spontanicznie, właśnie takiej awaryjnej "słodkowej sytuacji".
Składniki:
opakowanie ciasta francuskiego
serek mascarpone
4 łyżki cukru
1 jajo
Przygotowanie:
Ciasto francuskie rozwijamy i smarujemy serkiem mascarpone. Następnie ciasto zwijamy w rulonik i kroimy go w cienkie plasterki. Takie ślimaczki układamy na blasze z papierem do pieczenia. Posypujemy kilkoma łyżeczkami cukru i smarujemy rozbełtanym jajem. Pieczemy około 20 minut w temperaturze 200 stopni.
Przepis podaje w ramach akcji ciasto francuskie na wszystkie sposoby.
Przepis podaje w ramach akcji ciasto francuskie na wszystkie sposoby.
Puchatka..... Jakie smaczne jedzenie tworzysz. Zawsze leci mi ślinka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miło mi, dziękuję :)
UsuńMuszę kiedyś spróbować wypieku z ciasta francuskiego :-) Najczęściej kupuję gotowe ze sklepu, ale już od jakiegoś czasu planuję domowe croissanty :-)
OdpowiedzUsuńJa lubię to ciasto bo ze zwykłego ciasta można zrobić niezwykłe rzeczy :)
UsuńRobiłam według przepisu, ser wypłynął i rozpuścił się, ciastka wylądowały w koszu. Czy mascarpone na pewno nadaje się do pieczenia?
OdpowiedzUsuń