Jak miło
jest usłyszeć od własnego syna "że on nie chce kupnych ciastek on je chce
sam upiec" więc pieczemy. Pieczemy przez weekend hurtowo to znaczy w
piątek piekliśmy migdałowe ciasteczka z dżemem truskawkowym a dziś razem
robiliśmy przepyszne drożdżowe ślimaczki z pomarańczowym serkiem
Dziś będzie
przepis na pyszne ciasteczka migdałowe, może nam trochę wyszły w wersji XL ale
są naprawdę pyszne, mięciutkie, lekkie, po prostu smakowite.
Przepis
pochodzi z bloga brulion z przepisami.
Składniki:
2 białka
200g
zmielonych migdałów
200g cukru
pudru+ więcej do obtoczenia
3/4 łyżki
miodu
kilka łyżek
porzeczkowego dżemu ( u nas był dżem truskawkowy)
Przygotowanie:
Wszystkie
składniki miksujemy na gładką masę. Przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy w
zimne miejsce na co najmniej 30 minut( ja odstawiłam do lodówki).
Po tym czasie lepimy kulki (palce
maczam w cukrze pudrze, żeby było łatwiej) wielkości orzecha włoskiego.
Otaczamy je w cukrze pudrze. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do
pieczenia (w moim przypadku silikonowa mata) w dużych odstępach. lekko je
spłaszczamy. końcówką łyżeczki robimy po środku wgłębienia, gdzie nakładamy
dżem.
Pieczemy w 180 stopniach przez około 15 minut. Ciastka w tym czasie ze złociły się.
studzimy na kratce.
Pieczemy w 180 stopniach przez około 15 minut. Ciastka w tym czasie ze złociły się.
studzimy na kratce.
Najbardziej podoba mi się że podajesz sprawdzone i pyszne przepisy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jazz:) zapraszam częściej na swojego bloga:) a takie "szybkie" przepisy mnie cieszą :)lubię gotować ale jeszcze bardziej lubię jeść:)
Usuńależ Ci ślicznie wyrosły! cieszę się, że sprawiły Wam frajdę przy wspólnym pieczeniu. mój smerf czasem też mi pomaga, a czasem przy trzecim ciastku mu się juz nudzi ;-))
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię Pa_ulinko do mnie, po wyróżnienie: http://brulionzprzepisami.blox.pl/2012/11/poniedzialek-bez-zbednych-slow.html
Dziękuję za zaproszenie do zabawy :)ciasteczka wyszły mi takie duże gdyż chyba za duże kulki robiłam:) mój synek musi mieć "wenę" do pieczenia ze mną częściej mówi co mam mu upiec i "dochodząć" mi pomaga :)
UsuńCiasteczka - dobra rzecz w takie szare dni :-))
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) trzeba sobie osładzać te jesienne smutne wieczory :)
Usuń