Mój setny post na blogu, niby mało a jednak dużo.
Z okazji Tłustego czwartku upiekłam pączki, pączki z filmu "Miasteczko Twin Peaks". Już wcześniej znałam ten przepis i nie raz serwowałam pe pączki rodzince.
Przepis wzięty z bloga every cake you bake
Składniki:
3/4 filiżanki miękkiego masła (pół kostki)
3/4 filiżanki cukru (180 g)
4 jajka
1,5 filiżanki maślanki
6 filiżanek przesianej mąki,
1 łyżka proszku do pieczenia,
pół łyżeczki soli
Przygotowanie:
Wszystkie składniki mieszamy mikserem, następnie jeszcze raz zagniatamy ciasto rękami, aż będzie gładkie i lśniące. Jeżeli ciasto jest zbyt rzadkie, można dodać więcej mąki - musi być luźne, ale nie kleić się do rąk.
Ciasto wałkujemy na grubość około 1 cm i wykrawać kółka z dziurką w środku. Smażymy w rozgrzanym oleju na wolnym ogniu około 2-3 minuty z każdej strony. Gotowe pączki odsączamy na papierowym ręczniku i jeszcze ciepłe smarować ulubioną glazurą albo posypać cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz